Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Saszira
Bywalec
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:44, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dawno tutaj nie pisałam bo nie było o czym, ale teraz.... W sobote(tydzień temu) byłam w terenie ktory trwał ok. 2,5godziny. Może i więcej. Głównie kłus na wałaszku Montym(:*). Ja byłam w siodle, właściciel prowadził wóz z 2końmi. Oczywiście Monciak jak to on jest uparty i musi iść na wozem. W obcym terenie jeszcze rozumiałam, że się wyrywał ale i tak się udawało go zatrzymywać co jest dla mnie duży wyczym po dlugiej przerwie.
Hahah. Pewnie dla Wam się wydaje, że to nic. Ale dla mnie coś. Napisałam dość chaotycznie. Zaraz ktoś mi walnie że to nic takiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michasq
Najlepszy jeździec
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:38, 08 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
przepraszam długo mnie nie było [ obóź sportowy:]
Dla każdego że tak powiem WYCZYN to coś innego więc nie ma z czego mówieć ze to nic takiego . jesli wcześniej Ci to nie wychodizło a teraz tak to postęp.A przez takei rzeczy dąży sie do dużych osiągnięć.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|